piątek, 5 września 2014

Ciężka praca popłaca

Tym razem chciałabym Wam pokrótce opisać nasze problemy związane z podłogą. W naszym domu, w salonie była stara drewniana podłoga, którą bardzo chcieliśmy zachować. Oczywiście konieczne było jej odnowienie i liczyliśmy się z pracą jaka będzie konieczna, by to wykonać, jednak nie założyliśmy tak wielu trudności jakie nas po drodze spotkały. Po pierwsze, należało zetrzeć starą warstwę lakieru oraz zniszczoną nawierzchnię drewna, do czego służy szlifierka kątowa. Okazało się, że ta, którą posiadał mój mąż nie nadaje się już do użycia, tak więc pojechaliśmy kupić nową. Z racji tego, że urządzenia tego typu nie są zbyt często przez nas wykorzystywane, postanowiliśmy nie inwestować w najlepszą markę, ponieważ było by to w naszym przypadku niepotrzebne przepłacenie.


Jak tylko wróciliśmy ze sklepu, mąż zabrał się za szlifowanie podłogi, a ja w tym czasie szykowałam kolację. Nie zdążyłam jednak nawet skończyć, kiedy zobaczyłam wściekłego męża w kuchni. Okazało się, że nasza nowa szlifierka już się zepsuła. Nie wiem czy mieliśmy po prostu tak wielkiego pecha, czy mąż niewłaściwie ją użytkował, w każdym razem jeszcze tego samego dnia musieliśmy ponownie pojechać do marketu budowlanego. Tam, po wyjaśnieniu kierownikowi sklepu co się stało, otrzymaliśmy nową szlifierkę. Tego dnia daliśmy już sobie spokój, ale następnego, od rana wzięliśmy się ostro do roboty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz